02/05/2025
Wypowiedź Georga Grozera (po angielsku) po transferze medycznym do Aluron CMC Warty Zawiercie.
Georg, witamy w drużynie. Chociaż dopiero co zakończyłeś swój sezon w lidze tureckiej, to zdecydowałeś się pomóc nam w trudnej sytuacji i dołączyć do zespołu jako transfer medyczny. Czy to, że jest on prowadzony przez Michała Winiarskiego pomogło podjąć ci tę decyzję?
Przede wszystkim, to prawdziwa przyjemność wrócić do Polski i do PlusLigi. Oczywiście, jednym z głównych powodów mojego dołączenia do Jurajskich Rycerzy jest to, że chcę pomóc Winiarowi oraz klubowi z Zawiercia. To dla mnie naprawdę przyjemność. Mam nadzieję, że będę mógł pomóc drużynie. Potrafię się szybko zaadaptować, nawet w jeden dzień. Dam z siebie wszystko i miejmy nadzieję, że będziemy wygrywać.
To była naprawdę szybka akcja. Twój transfer organizowany był praktycznie z dnia na dzień. Chyba nie miałeś nawet za wiele czasu na odpoczynek?
Propozycja pojawiła się, gdy jeszcze grałem w Turcji mój ostatni mecz. W nocy dowiedziałem się, że przyjadę do Polski. Wczoraj przyleciałem tylko do domu, do Budapesztu. Rzuciłem torby, szybko zrobiłem trening na siłowni i wsiadłem w kolejny samolot do Warszawy. I teraz jestem tutaj. Jestem mega podekscytowany.
W PlusLidze grałeś już kilkanaście lat temu i chyba masz z nią dobre wspomnienia. Cieszysz się, że wracasz tutaj chociaż na krótki czas?
Myślę, że to jeden z najlepszych krajów dla siatkówki, więc dla mnie to naprawdę przyjemność wrócić do PlusLigi. Tak jak mówiłem, mam nadzieję, że będę się tym cieszyć i będę mógł pomóc Zawierciu.